Ustawki ustawki

Forum przeniesione - http://www.ustawki.info

Forum Ustawki ustawki Strona Główna -> Śmieszne -> Dowcipy Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Pon 16:59, 20 Mar 2006
master_x
Moderator
Moderator

 
Dołączył: 18 Sie 2005
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Częstochowa





*Wróblem Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 23:01, 22 Mar 2006
Traker
Jeden Z Nas

 
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: SZOMBIERKI





3 stycznia 2006 r. w akademickiej stołówce rozmawia trzech studentów.
- Ja Sylwestra spędziłem na "Kanarach", mówię wam, super laseczki, kąpiel morzu, drinki z parasolkami, cudo - zagaja pierwszy
- A ja - przechwala się drugi - byłem w Alpach. Narty, dziewczyny zarumienione od mrozu, grzane wino do łóżka, cos wspaniałego.
A co ty robiłeś ? - pyta trzeciego.
- A ja siedziałem razem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego skurwysyństwa...


• Tato, słyszałem, że twojego ojca w dupę ruchali
• No chyba twojego.

Pewien profesor mówi do studentów:
- Proszę zadawać pytania. Nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi.
Na to jeden ze studentów:
- Co się stanie jeśli stanę obiema nogami na szynach tramwajowych, a rękoma chwycę się przewodu trakcji. Czy pojadę jak tramwaj?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 1:10, 23 Mar 2006
Manio1983
Moderator
Moderator

 
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź-Śródmieście





Poszli studenci na egzamin. Profesor:
- Mam dwa pytania: Jak ja się nazywam i z czego jest ten egzamin?
A studenci spojrzeli po sobie i jeden mówi wkurzony:
- Cholera! Krzysiu a mówiłeś, że z niego jest taki luzak!!!


Dziecko pyta się taty:
- Tato dlaczego ty jestes bialy, mamusia jest biala, a ja jestem Murzynem?
- nie marudź, impreza była taka, że ciesz się, że nie szczekasz.


Pewna para była małżeństwem od dwudziestu lat. Za każdym razem gdy się kochali, mąż domagał się zgaszenia światła. Tymczasem po tych 20 latach żona stwierdziła, że to nieco śmieszne. Umyśliła sobie, że złamie to jego dziwne przyzwyczajenie. Tak więc pewnej nocy, gdy byli w trakcie dzikiej, pełnej rozkoszy, romantycznej sesji, ona nagle zapaliła światło.
Patrzy w dół i widzi, że mąż trzyma napędzany bateriami... wibrator!
Miękki, cudowny i większy niż prawdziwy... Kompletnie wytrącona z równowagi zaczęła na niego wrzeszczeć:
- Ty dupku! Ty impotencie!!! Jak mogłeś okłamywać mnie przez te wszystkie lata! Lepiej się wytłumacz!!!
Mąż spojrzał prosto w jej oczy i spokojnie powiedział:
- Wytłumaczę Ci skąd ten wibrator... ale ty najpierw wytłumacz skąd mamy dzieci...


- Mamusiu, co to pokazują w telewizji?
- Ptaszki zabijają.
- A dlaczego?
- Żeby nie chorowały. Shocked Shocked Laughing Laughing Exclamation Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 18:11, 16 Kwi 2006
Czedo
Nowy

 
Dołączył: 23 Lut 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2





A co wy na to?
Jasi i Małgosia ida przez lasek i widza kochajacą się pare-Małgosia pyta:
-co on jej robi??
-mierzy jej temperaturke,odpowiada Jaś.
Ida dalej sytuacja sie powtarza jeszcze dwukrotnie aż w końcu Małgosia zatrzymuje sie i pyta:
-Jasiu a może i ty zmierzysz mi temperaturke??
-No najwyzszy czas-odpowiada Jaś-bo juz mi rtęć po nodze cieknie.RazzRazz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 19:27, 16 Kwi 2006
apollan
Administrator
Administrator

 
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 409
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Bytom





hehe dobre:D

Pewna pani wybrała się do Afryki na safari i zabrała ze sobą swojego pupila - pudelka.
W trakcie wyprawy piesek wypadł z jeepa, czego nikt nie zauważył. Biegł za samochodem, biegł, biegł... ale nie dogonił. Nagle słyszy
gdzieś za soba szelest i kątem oka dostrzega zbliżającego sie lamparta. Zadrżał ze strachu, przed oczami przeleciało mu całe życie.
Wtem jednak patrzy, a kawałek dalej w trawie leżą jakieś poobgryzane szczątki.
"Może nie wszystko stracone" - myśli pudelek i dopada do padliny. Lampart wyłazi z krzaków, patrzy - a tam jakiś dziwaczny mały
stwór coś zajada, ciamka, mlaska. Lampart już - już ma na niego skoczyć, ale słyszy jak stwór mruczy do siebie: "Mmmm... jaki
smaczny ten lampart... rarytas... mięsko palce lizać... a kosteczki - co za rozkosz...". Lampart przeraził się i dał nura w krzaki.
"Całe szczęście, że mnie nie widział ten mały diabeł, bo zeżarłby mnie jak dwa razy dwa" - myśli uciekając. Pudelek odetchnął, ale
zauważył, że na drzewie siedzi małpa, która najwyraźniej obserwowała całą sytuację, bo minę ma zdziwioną. Nagle małpa puszcza się
biegiem za
lampartem i wrzeszczy. "Oj, niedobrze" - myśli pudelek. "Ta cholerna małpa wszystko mu wygada. Co robić?" Małpa faktycznie dopada
lamparta i opowiada mu, jak to został wystrychnięty na dudka. Lampart wnerwił się strasznie.
Kazał małpie wsiąśc mu na grzbiet i wrócić ze sobą na polankę, żeby była świadkiem tego, jak rozprawi się z tym stworem. Wracają,
patrzą, a tam pudelek rozwalony na grzbiecie, dłubie w zębach pazurem i gada do siebie:
"Gdzie do cholery ta małpa ? Wysłałem ją po kolejnego lamparta, a ta cholera, nie wraca i nie wraca..."



Baca chwali się w gospodzie na lewo i prawo, że kupił Tojotę. Wszyscy kiwają z niedowierzaniem głową, bo góral ledwie wiązał koniec z końcem. Zebrał więc niedowiarków i powiedział, że nazajutrz w niedzielę przyjedzie do kościoła nowym samochodem i każdemu mina zrzednie. Jak powiedział tak zrobił...
Na drugi dzień tłum ludzi z całej wsi czeka z niecierpliwością przed kościołem, aż tu nagle baca podjeżdża starą, pyrkoczącą Syrenką. Zaległa cisza jak makiem zasiał. Baca wysiada z samochodu i z dumą mówi do zebranych:
-TO JO TĄ przyjechałem...



Jedzie facet mercedesem 100 km/h, gdy nagle wyprzedza go Syrenka, która po chwili znika za zakrętem. Dwa kilometry dalej Syrenka stoi na poboczu, maska podniesiona, a kierowca wlewa do silnika wiadro wody. Zdziwiony kierowca mercedesa przyspiesza do 150 km/h, ale sytuacja powtarza się.
Zdenerwowany przyspiesza do 200 km/h, lecz Syrenka znów go wyprzedza. Parę kilometrów dalej widzi Syrenkę stojącą na poboczu. Zaciekawiony zatrzymuje się obok niej i wysiada z samochodu, aby przyjrzeć się temu ewenementowi.
Tymczasem kierowca Syrenki otwiera maskę, by wlać wiadro wody, a pod maską zamiast silnika znajduje się pięciu Murzynów: czterech zmęczonych, z wywalonymi jęzorami i jeden uśmiechnięty. Więc kierowca mercedesa pyta się tego uśmiechniętego:
- Z czego się cieszysz?
A ten na to:
- Bo ja jestem wsteczny!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 9:30, 18 Kwi 2006
KaHaYo
Jeden Z Nas

 
Dołączył: 14 Lip 2005
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: leszno





Pijak do pijaka:
- Chodź ze mną pogratulować Stefanowi. Dziecko się mu urodziło.
- Tak? A co ma?
- Wyborową.


Przychodzi krowa do lekarza z usmiechem od ucha do ucha.
Lekarz pyta:
- Co pani taka rozbawiona
Na to krowa:
- Nie wiem, to chyba po trawie


Małżeństwo siedzi przy stole i jedzą obiad. Nagle Ona pzez
nieuwage oblała się zupą. Odrazu w krzyk:
- No nie patrz na mnie! Wyglądam jak świnia
On pojrzał i mówi:
- Nooo faktycznie, i jeszcze się zupą oblałaś.


Córeczko, proszę, nie chodź codziennie do tej dyskoteki. Jeszcze tam
ogłuchniesz!
- Nie, dziękuję, już jadłam.. .


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:21, 01 Maj 2006
Spox
Jeden Z Nas

 
Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk





"Zenek codziennie rano uprawial jogging w pewnym parku. Zauwazyl , ze o tej samej porze i w tym samym co on miejscu biega takze Bogus Linda. Zdecydowal sie kiedys z nim zagadac, no wiec przedstawil mu sie i mowi: " Mam pewna prosbe Bogus. Jutro bede tu biegal z moja dziewczyna. Jak bedziemy sie z toba mijac, czy moglbys do mnie krzyknac -czesc Zenek?-wiesz, zrobilo by to na niej dobre wrazenie, wygladalo by na to,ze jestesmy kolegami." Linda sie oczywiscie zgodzil. Co mu tam zalezy krzyknac "Czesc Zenek". Wiec na drugi Zenek biegnie ze swoja dziewczyna, z naprzeciwka biegnie Linda, macha reka i krzyczy-"Czesc Zenek!". A Zenek na to :"Spier dalaj frajerze!""



Idzie facet ulicą patrzy a tam strzałka z napisem: "burdel u sióstr urszulanek". hmmm, myśli facet, tego jeszcze nie było. wszedł, a tam za ciężkim dębowym biurkiem siedzi stara zakonnica i pyta:
- czego chciał?
- n... no... skorzystać z, z, z u-u-usług...
- płaci tu 500,- zł i idzie w te drzwi po prawej.Zapłacił i poszedł. a tam na końcu korytarza kolejna, już młoda zakonnica siedzi przy zwyczajnym biurku.
- witam pana.
- witam, chiałem... - tak, tak wiem, 300,- zł i drzwi po lewej.
zapłacił, poszedł. i na końcu korytarza widzi nowicjuszka siedzi przy stoliczku...
- dzień dobry.
- dzień dobry, chiałem skorzystać z usług.
- ach, tak... 100,- zł i te drzwi za mną.
ok, zapłacił, już tyle wydał, to stówa go nie zbawi. wszedł, drzwi się zatrzasnęły, a facet stoi na dworze, nie można już wrócić, bo klamki z tej strony nie ma... rozgląda się (nieco skołowany), a tu:
mała tabliczka z napisem: "właśnie zostałeś wyruchany przez siostry urszulanki"


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:25, 06 Maj 2006
Traker
Jeden Z Nas

 
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: SZOMBIERKI





Kilka dowcipów o rasiaku:

Co robił drewniak w toalecie? - Puszczał kasztana albo rąbał kloca.

Co gryzie Grzegorza?
- Korniki.

Czemu Grzes gra, jak gra?
-Bo cala nauka gry w pilke poszla w las...

Czemu Grzes strzela dużo bramek głowš?
- Bo to chłop jak dab

Bohater najmilszy sercu Grzegorza?
- LegoLAS.

Ulubione piwo Drewniaka?
- Dębowe Mocne



Dlaczego Grzes nie oglšdał II edycji Big Brother?
- Bo w I wygrał Janusz Dzięcioł.

Co wyjdzie ze skrzyzowania Grzesia z Kosowskim
-Kosodrzewina

Ulubione kosmetyki Grzesia
-Pronto i Sidolux

Czym Grzesia zona maluje paznokcie???
-drewnochronem

Ulubione przysłowie Grzesia
- Wysoki jak brzoza, a glupi jak koza

A tu gra zRasiakiem Very Happy
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 21:34, 11 Maj 2006
Spox
Jeden Z Nas

 
Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk





Króliczek złapał złotą rybke, na a rybka jak rybka powiedziała mu że jak ją wypusci to spełni jego trzy zyczenia króliczek nie wiedział co sobie życzyc no i nagla wpadł na pomysł żeby spełnic pierwsze trzy zyczenia niedzwiedzia które wypowie jak wstanie ze snu zimowego. Złota rybka chciała dalej życ więc sie zgodziła no i niedziec wstaje i mówi: Sto c.h.u.j.ó.w w d.u.p.e i kotwice w placy byle by była ładna pogoda



-Kopsnij faje...
-Przeciez nie palisz?!
-Ale szybko skrecam, czaisz?



Wiecie dlaczego policjanci nie jadają ogórków kiszonych ?
- bo nie mogą zmieści głowy do słoika.



Idzie sobie 3 zajebisty.ch ziomeczków przez pole, jeden jest po LSD, drugi po koksie, a 3 się zjarał. I nagle widzą MUR nie da się go obejśc ani przeskoczyc. Na to pierwszy:
-Przeniknimy przez ten mur.
Drugi:
-NIE !! Rozpierdolm.y ten mur !!
Trzeci:
-ja bym zjedł frytki...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:20, 12 Maj 2006
TmK
V.I.P.
V.I.P.

 
Dołączył: 22 Sie 2005
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Białystok





Dla księdza uciekł z klatki kanarek,więc postanowił go znaleźć
Więc na mszy pyta sie zgromadzonych -kto z was ma ptaszka ??
-Wszyscy mężczyźni podnieśli ręke
-Ksiądz: Nie ,nie, nie o to chodzi.I pyta sie jeszce raz - kto z was widział ptaszka??
-Wszystkie kobiety podniosły ręke.
-Ksiądz: Nie ,nie, nie o to chodzi.I zrezygnowany pyta sie po raz ostatni - kto z was widział mojego ptaszka??
-Wszyscy ministranci podnieśli ręke.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 11:16, 17 Maj 2006
Lauri
Moderator
Moderator

 
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dąbrowa Górnicza





Do reprezentacji Polski trafił nowy Murzyn. Na pierwszej odprawie przed treningiem Paweł Janas narysował na tablicy wielki prostokąt i zaczął uderzać w niego piłką.
- Piłka, rozumiesz? Bramka, tu, prostokąt. Bramka, piłka do bramki to dobrze, rozumiesz?
Wstał nasz nowy Murzyn, lekko poszarzały i odzywa się do trenera Janasa:
- Panie trenerze, ja od kilkunastu lat mieszkam w Polsce, mam tu żonę,
dzieci, a studiowałem filologię polską i mówię w tym języku lepiej niż niejeden Polak!
Paweł Janas popatrzył na niego ze zdumieniem i powiedział:
- Siadaj synu, ja mówię do Rasiaka.

------------------------------------------------------------------------
Drużynowe Mistrzostwa Świata w robieniu loda!!! Zjechały się

panie z całego świata. Oczywiście nie zabrakło prasy, radia,

telewizji...etc.

Korespondent jednej z stacji TV przeprowadza wywiady z drużynami.

Najpierw

zaczyna rozmowę z amerykankami:

- Jak nastroje przed zawodami?

- Wszystko dopięte na ostatni guzik, ciężko trenowałyśmy w

okresie przygotowawczym, morale doskonałe, wygramy!!! Jeżeli

oczywiście w polskiej drużynie zabraknie Mani...

Podobne pytanie zadaje Francuzkom (nomen omen faworytom )

- Wszystko w najlepszym porządku, w końcu jest to nasza

narodowa dyscyplina, od lat jesteśmy w czołówce, wygramy!!!

Jeżeli oczywiście Mania nie przyjdzie....

I tak chodzi od nacji do nacji i wszędzie to samo: "Jeżeli

Mania nie przyjdzie...."

Wreszcie nie wytrzymał i pyta:

- Co to za Mania??? Autorytet jakiś czy co???

- Autorytet nie autorytet ale kostkę Rubika w mord*ie układa...

----------------------------------------------

Ojciec z synem handluja ziemniakami po osiedlach.
Zajeżdżają na podwórko i wołają " Ziemniaki! Ziemniaki! "
Z drugiego pietra babeczka sie wychyla, ze chce.
- Ile?
- Cztery worki.
- Synu idź - mówi ojciec.
- Na górze babka pyta: Dobra. Ile place?
- 200 zl.
- Hmm, nie mam tyle, ale pan jest dorosly, mi tez niczego nie brakuje, może seks?
- Hmmm, wie pani, musialbym sie skonsultowac z tata.
- Ale, no wie pan, przeciez pan jest dorosly, po co takie pytania?
- Jednak wołałbym zapytac.
- Ale dlaczego?
- W zeszłym roku przejeba**my tak 8 ton.
---------------------------------------


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 12:07, 26 Maj 2006
Traker
Jeden Z Nas

 
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: SZOMBIERKI





Wraca do domu mąż z pracy - żona go pyta - Otworzyć ci puszke ?
Mąż na to: cipuszke później - teraz daj mi jeść

Trzy myszy siedziały w barze i próbowały zaimponować sobie nawzajem która z nich jest najodważniejsza.
Pierwsza z nich wychyliła kolejne whiskey i mówi:
"Jak ja zobaczę półapke na myszy, to kłade sie na pleckach i naciskam drucik nóżką. Jak widze że pułapka na mnie spada to łapie ją w zęby, a potem ćwicze z nią 20 razy jakby to była sztanga.
Biorę potem sobie serek i zjadam smakowicie"
Druga mysz dokończyła swojego kolejnego drinka i mówi:
"Jak ja znajdę trutke na myszy to zbieram jak dużo mogę tylko udzwignąć, ścieram to na proszek i wypijam razem z kawą żeby mieć troche buzu."
Pzychodzi teraz kolej na trzecią mysz i obydwie czekają na jakąś historie.
Trzecia mysz łyknęła swojego drinka i mówi:
"Dosyć tych glupstw, ide zgwałcić kota"


Do drzemiącego na kanapie, okrutnie skacowanego ojca, podchodzi mały Jasio.
- Tatku, o co chodzi w tym szóstym przykazaniu?
- Nie pierdol synku...
- O, dzieki, jednak dobrze kojarzyłem.


Ksiądz i siostra zakonna grają w golfa. Ksiądz bierze kija i uderza w piłkę która toczy się w bok i nie wpada do dziury.
- A niech to wszyscy Diabli!!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy wściekły ksiądz.
- Jak ksiądz tak może? - pyta się zawstydzona siostra - tak nie można... co na to Pan powie?
Ksiądz patrzy się na zakonnicę spod oka i przeprasza... już tak nie powiem więcej.
Idą do następnej dziury i podobnie jak wcześniej ksiądz nie trafia:
- A niech to wszyscy Diabli!!! Nie trafiłem!!! - znowu rzecze ze złością.
- Bracie, jaki to wstyd pobożnemu tak mówić - upomina go nieco zdenerwowana już siostra.
- Ok... już nie będę, jeśli jeszcze raz tak powiem niech piorun z nieba zleci i w łeb mnie trzaśnie.
Poszli do następnej dziury, ksiądz znowu nie trafił:
- A niech to wszyscy Diabli!!! Nie trafiłem!!! - krzyczy ze złością.
Wtem ciemno się zrobiło na świecie, coś zahuczało, zamruczało i piorun z nieba zleciał i walnął siostrę w łeb. A z nieba słychać jęk:
- A niech to wszyscy Diabli! Nie trafiłem!!!...


Jak odróżnić gatunki niedźwiedzia (metoda praktyczna).
Najpierw trzeba znaleźć niedźwiedzia, podejść do niego po cichutku i kopnąć go w jaja, oczywiście z całej siły. Następnie spierdalamy i teraz:
a) jeżeli spierdalamy a niedźwiedź nie goni nas - to jest to miś pluszowy.
b) jeżeli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź wchodzi za nami – to jest to niedźwiedź brunatny,
c) jeżeli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź zaczyna nim trząść tak że spadamy w jego łapska - to jest to niedźwiedź Grizzly,
d) jeżeli spierdalamy na drzewo a niedźwiedź wspina się za nami i wpieprza liście - to jest to miś koala,
e) jeżeli spierdalamy i nigdzie nie ma drzew - to jest to niedźwiedź polarny,
f) a jak spierdalamy, a niedźwiedź zaczyna płakać - to jest to miś Kolargol - największa [cenzura] wśród niedźwiedzi.


W jakimś tam sklepie jest dłuugo raja, a na końcu raji za grubą babą staje ojciec z synkiem.
Synek godo: Tato patrz jaka rubo baba... cysty wieprz.
Ociec: NIe wolno tak brzydko mówić o otyłych ludziach

W tym momencie w kapsie kobiety odzywo sie telefon: piiiii piiiiii piiiiii
Synek przerażony:

Tataa spierdalamy!!! Bydzie cofać LaughingLaughingLaughingLaughingLaughingLaughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 20:54, 06 Cze 2006
Traker
Jeden Z Nas

 
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: SZOMBIERKI





Z pamiętnika starej panny blondynki:
"Rozczarowalam się ostatecznie! Otwarlam drzwi, na których napisano
"MĘŻCZYŹNI" - a tam....ubikacja!
* * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * *
Natrętna żona pyta męża:
- Kochanie czy móglbyś mnie zdradzić z inną kobietą?
- Mówisz i masz!
* * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * *
Motto lekarzy pogotowia ratunkowego:
Im później przyjedziesz, tym trafniejsza diagnoza.
* * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * *
Zdrowy, długi sen nie tylko przedluża życie, ale i skraca dzień roboczy.
* * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * *
Syn pyta ojca:
- Tato, mogę spróbować skoków bungee?
- Lepiej nie synku, o ile sobie przypominam, od samiuśkiego początku prześladowaly cię wypadki z gumą.
* * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * ** * *




Bóg stworzył osła i powiedział do niego:
- Ty jesteś osłem. Będziesz nieprzerwanie od rana do wieczora pracował i na swoich plecach ciężkie przedmioty nosił. Będziesz jadł trawę i będziesz mało inteligentny. Będziesz żyl 50 lat.
Na to osioł:
- 50 lat tak żyć jest za dużo, daj mi nie więcej jak 30 lat.
I tak się stało.
Następnie Bóg stworzył psa i tak powiedział do niego:
- Ty jesteś psem. Będziesz pilnował ludzkiego dobytku i ludzkim przyjacielem będziesz. Będziesz jadł to, co ci człowiek zostawi, będziesz tak 25 lat żył.
Pies na to:
- Boże, tak żyć i to przez 25 lat jest za dużo.
Daj mi nie więcej jak 10 lat.
I tak się stało.
Następnie Bóg stworzył małpę i tak powiedział:
- Ty jesteś małpą. Będziesz z drzewa na drzewo skakała i się jak idiota zachowywała. Ty musisz być zabawna i tak przez 20 lat żyć.
Małpa na to odpowiedziała:
- Boże, przez 20 lat żyć jak światowy błazen to o wiele za dużo. Proszę, daj mi nie więcej jak 10 lat.
I tak się stało.
Ostatecznie stworzył Bóg mężczyznę i przemówił do niego:
- Ty jesteś mężczyzną, jedyną racjonalną istota żywą, która opanuje Ziemię. Będziesz swojej inteligencji używał do podporządkowania sobie innych stworzeń. Będziesz panował na Ziemi i 20 lat żył.
Na to odpowiedział mężczyzna:
- Boże, mężczyzną być tylko przez 20 lat to za mało. Proszę, daj mi 20 lat, które osioł odrzucił, te 15 lat psa i te 10 lat małpy.
I tak postarał się Bóg, żeby mężczyzna żył jako mężczyzna przez 20 lat, potem się ożenił i następne 20 lat żył jak osioł, który od rana do wieczora pracuje i ciężary dźwiga. Potem ma dzieci i przez 15 lat żyje jak pies, pilnuje domu i je to, co jemu rodzina pozostawi. A potem, na stare lata, żyje przez 10 lat jak małpa, zachowuje się jak idiota i zabawia wnuki. I tak się stało...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 11:44, 10 Cze 2006
Spox
Jeden Z Nas

 
Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk





Piłkarze Brazylii przed meczem z Polska wchodzą do szatni. Patrzą - a tam
tylko jedna koszulka dla Ronaldinho. No to mówią mu
- Ronaldinho, dobra będziesz grał sam. Reszta drużyny
poszła do pubu na piwo..

Ronaldinho sam bez bramkarza nieźle się spisywał...
Reszta drużyny w pubie po jakimś czasie włączyła
telegazetę żeby zobaczyć jaki wynik - 0:1 dla Brazylii
(34' Ronaldinho) no to się cieszą.. jakiś czas później
patrzą a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83' Rasiak).

Następnego dnia spotykają się z Ronaldinho i mówią:
- Ej, stary, czemu strzelili ci bramkę? Przecież tak
dobrze ci szło...? - No wiecie panowie - odpowiada
Ronaldinho - w 46 minucie dostałem czerwoną kartkę...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:56, 10 Cze 2006
Trevor
Nowy

 
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: KIELCE





Jak nazywałby się Rasiak gdyby żył w Grecji?
- Georgios Drewnopoulos,
a w Turcji?
- Gurgul Drewnologlu,
a w Rosji?
- Grigorij Drewyenko,
a w Bułgarii?
- Gregori Drewnov,
a w Brazylii?
- Boazerio,
a jak na niego mówią w Anglii?
- Greg Woodenlegs

Jak się nazywa ulubiona wokalistka Rasiaka?
- Kora.

Ulubieni aktorzy Rasiaka?
- Woody Allen,
- Clint Eastwood,
- Elijah Wood,
- Telly Savalas.

Ulubiona aktorka?
- Drew Barrymore.

Co gryzie Grzegorza Rasiaka?
- Korniki.

Ulubiony polityk Rasiaka?
- Belka
a znienawidzony?
- Bush.

Ulubiona prezenterka telewizyjna Grzegorza?
- Pieńkowska.

Czy żona Rasiaka ma duże piersi?
- Nie ma, przecież to deska!

Kto jest sportowym idolem Rasiaka?
- Tiger Woods.

Najwygodniejsze buty Rasiaka?
- Drewniaki.

Ulubiony zagraniczny klub Rasiaka?
- Nottingham Forest,
a polski?
- Stolarka Wołomin.

Najlepsze obcojęzyczne filmy Rasiaka?
- Forest Gump i Listwa Schindlera.
a polskojęzyczny?
- Siekierezada, czasem obejrzy też Brzezinę Wajdy.

W jakim mieście chciałby mieszkać Rasiak?
- W Las Vegas albo Hollywood,
a dlaczego tam?
- bo to niedaleko do Las Angeles.


Czy to prawda, że Grzegorz Rasiak nie czyta książek?
- Nieprawda, czyta i to od deski do deski.

Ulubiony zagraniczny zespół Rasiaka?
- Las Ketchup,
a polski?
- 52 Dębiec.

Dlaczego Rasiakowi nie wyszedł ostatni mecz?
- ...no jak się odstawia lipę na boisku!

Dlaczego Rasiak ma długie włosy?
- Bo niedawno wrócił z Woodstock.

Czemu Rasiak strzela dużo bramek głową?
- Bo to chłop jak dąb.

Co myślą o Rasiaku koledzy z boiska?
- Że jest w dechę!

Jak się nazywa ulubiony kabareciarz Rasiaka?
- Laskowik

Dlaczego Rasiak nie zagra w przyszłym meczu?
- Bo go kulasy bolą.

Bohater najmilszy sercu Grzegorza Rasiaka?
- Legolas.

Ile może kosztować Rasiak?
- Hm...drewno ostatnio podrożało..., więc może jakieś 10 tys. zeszytów.

Kto robi na Rasiaku największe wrażenie?
- Violetta Villas.

Drużyna - postrach Rasiaka?
- Bobry Bytom.

Co się dzieje gdy Grzesiek kłamie?
- Oczywiście nos mu się wydłuża.

Czy Rasiak ma powodzenie u kobiet?
- I to jakie, w końcu to lowelas (chociaż niektóre kobiety uważają, że jest obleśny).

Czy są dowcipy o Rasiaku?
- Nie ma, są tylko drwiny.

Ulubione piwo Rasiaka?
- Dębowe Mocne

Miesiąc, w którym Grzesiu czuje się najlepiej?
- Lipiec.

Czy Rasiak wróci kiedyś do Polski?
- Będzie ciężko, w Anglii już zapuścił korzenie.

Dlaczego Rasiak nie może zaistnieć w reprezentacji?
- Bo ktoś mu stale rzuca kłody pod nogi.

Czemu Rasiak ciągle gra w reprezentacji?
- Bo Janas jest tak samo porąbany jak on.

Dlaczego Rasiak w ostatnim meczu nie dobił piłki z 2 metrów?
- Bo mu palma odbiła.

Ulubione miejsce wypoczynku Rasiaka?
- Las Palmas.

Kto powinien komentować mecze z udziałem Rasiaka?
- Krzysztof Miklas lub Mateusz Borek.

Czy Grześ ostatnio nie występował w telewizji?
- Chyba tak... w "Klanie" jest jakiś Rasiak.

Napis przy wejściu do Puszczy Kampinoskiej: Polskim Lasom Państwowym gratulujemy Rasiaka.

Ulubiony mit grecki Rasiaka?
- Wyprawa po Złote Runo.

Co robił Rasiak w toalecie?
- Puszczał kasztana albo rąbał kloca.

Dlaczego Rasiak nie oglądał II edycji Big Brother?
- Bo w I wygrał Janusz Dzięcioł.

Co robi Rasiak w reprezentacji?
- Struga wariata.

Obrońca nie do przejscia dla Rasiaka?
- Lubos Kubik.

Podobno Rasialdo dostał propozycję gry w Brazylii?
- Tak, ma występować w Belo Horizonte.

Co zrobił Grzesiu, kiedy zobaczył przed sobą bramkarza?
- Zdębiał.

Dlaczego Rasiak jako jedyny w reprezentacji przyjmuje zakłady?
- Bawi się w bukmachera.

Czemu Rasiak nie wykonuje zaleceń trenera na meczu?
- Przecież nie słyszy, w końcu jest głuchy jak pień.


Dlaczego Rasiak gra w piłkę?
- Janas go wziął jako rezerwowy słupek od bramki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dowcipy
Forum Ustawki ustawki Strona Główna -> Śmieszne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 8 z 9  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
  
  
 To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin