Ustawki ustawki

Forum przeniesione - http://www.ustawki.info

Forum Ustawki ustawki Strona Główna -> Śmieszne -> Dowcipy Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat 
PostWysłany: Czw 22:47, 15 Gru 2005
WojtasLG
Młokos

 
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: jesteś?





Kurde dziwna ta zagadka. Manio daj odpowiedź bo i tak nikt nie zgadnie Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:49, 15 Gru 2005
Spox
Jeden Z Nas

 
Dołączył: 01 Paź 2005
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Gdańsk





pochrzaniona jakaś


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Czw 22:53, 15 Gru 2005
Manio1983
Moderator
Moderator

 
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź-Śródmieście





Kurde, sam nie znam odpowiedzi. Wiem tylko, że to dobrze zakręcona matematyka(logika) Very Happy


Pierwszego dnia szkoly, przed rozpoczeciem lekcji, nauczycielka przedstawia nowego ucznia amerykanskiej klasie:
- To jest Sakiro Suzuki z Japonii
Lekcja sie zaczyna. Nauczycielka mowi:
- Dobrze, zobaczymy jak sobie radzicie z historia. Kto mi powie czyje to sa slowa: "Dajcie mi wolnosc albo smierc"?
W klasie cisza jak makiem zasial, tylko Suzuki podnosi reke i mowi:
"Patrick Henry,1775 w Filadelfii."
- Bardzo dobrze Suzuki. A kto powiedzial: "Panstwo to ludzie, ludzie nie powinni wiec ginac"?
Znowu wstaje Suzuki: "Abraham Lincoln 1863 w Waszyngtonie."
Nauczycielka spoglada na uczniow z wyrzutem i mowi:
- Wstydzcie sie. Suzuki jest japonczykiem i zna amerykanska historie lepiej od Was!
W klasie zapadla cisza i nagle slychac czyjs glosny szept
- Pocaluj mnie w dupe pierprzony japonczyku !
- Kto to powiedzial? - krzyknela nauczycielka na co Suzuki podniosl reke i bez czekania wyrecytowal: "General McArthur 1942 w Guadalcanal oraz Lee Iacocca 1982 na walnym zgromadzeniu w Chryslerze."
W klasie zrobilo sie jeszcze ciszej i tylko dalo sie uslyszec cichy szept: "Rzygac mi sie chce..."
- Kto to byl? - wrzasnela nauczycielka, na co Suzuki szybko odpowiedzial: "George Bush senior do japonskiego premiera Tanaki w 1991 podczas obiadu."
Jeden z naprawde juz wkurzonych uczniow wstal i powiedzial kwasno
- Obciagnij mi druta!
Na to nauczycielka zrezygnowanym tonem
- To juz koniec. Kto tym razem?
- Bill Clinton do Moniki Levinsky w 1997 roku w Gabinecie Owalnym w Bialym Domu - odparl Suzuki bez drgnienia oka
Na to inny uczen wstal i krzyknal
- Suzuki to kupa gowna!
Na co Suzuki:
- Valentino Rossi w Rio na Grand-Prix Brazylii w 2002 roku
Klasa juz calkowicie popada w histerie, nauczycielka mdleje gdy otwieraja sie drzwi i wchodzi dyrektor
- Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widzialem
Suzuki:
- Leszek Miller do wicepremiera Hausnera na posiedzeniu komisji
budzetowej w Warszawie w 2003 roku


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pią 14:02, 16 Gru 2005
kolumb
Nowy

 
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: Stargard





Jeżeli nie wierzysz, że ludzkości grozi zagłada przez głupotę, to masz tu kilka przykladow naklejek Very Happy

1. Na suszarce do wlosow f-my Sears: "Nie uzywac podczas snu."
(ale przeciez tylko wtedy to robie)

2. Na woreczku Fritos: "Mozesz byc zwyciezca! Udzial w
konkursie nie wymaga zakupu. Szczegoly wewnatrz."
(najwyrazniej oferta skierowana do zlodziei sklepowych).

3. Na pudelku zupy Dial: "Sposob uzycia: jak zwykla zupe."
(powaznie?!)

4. Na niektorych mrozonkach firmy Swanson: "Zalecany sposob
przyrzadzania: rozmrozic".
(ale tylko zalecany)

5. Na deserze Tiramisu, na spodzie pudelka: "Nie odwracac do
gory dnem."
(oho! Za pozno!)

6. Pudding f-my Marks & Spencer: "Produkt bedzie goracy po
podgrzaniu."
(niesamowite jak to sie dzieje, nieprawdaz?)

7. Na pudelku od zelazka Rowenta; "Nie prasowac ubran na
ciele."
(ilez mozna w ten sposob zaoszczedzic czasu!)

8. Na leku przeciw kaszlowi dla dzieci: "Nie prowadzic
samochodu ani nie obslugiwac urzadzen mechanicznych po zazyciu
preparatu."
(ile to mniej by bylo wypadkow budowlanych gdyby te 5-letnie dzieci
nie obslugiwaly dzwigow)

9. Na tabletkach nasennych Nyto: "Uwaga: moze powodowac
sennosc"
(taka mam nadzieje...)

10. Na wiekszosci pudelek lampek choinkowych: "Wylacznie do
uzytku w pomieszczeniu zamknietym lub na zewnatrz."
(a jest jeszcze jakas inna mozliwosc?)

11. Na japonskim robocie kuchennym: "Nie uzywac w celu innego
uzycia."
(nie sposob sie z tym nie zgodzic)

12. Na orzeszkach ziemnych Sainsbury's: "Uwaga: zawiera
orzeszki!"
(przerywamy program w celu nadania tej waznej wiadomosci)

13. Na pudelku orzeszkow podawanym na liniach lotniczych
American Airlines: "Instrukcja: 1. Otworzyc pudelko, 2. Jesc
orzeszki"
(3. Latac liniami Delta)

14. Na kostiumie Supermana dla dzieci: "Wlozenie tego
kombinezonu nie umozliwi ci latania"
(ktos wytoczyl im proces czy co?)

15. Na szwedzkiej pile mechanicznej: "Nie zatrzymywac lancucha
za pomoca rak badz genitaliow."
(czyzby ktos probowal?)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 13:56, 17 Gru 2005
Manio1983
Moderator
Moderator

 
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź-Śródmieście





W pewnym mieście powstał sklep, w którym każda kobieta
mogła sobie kupić męża.
Miał sześć pięter, a jakość facetów rosła wraz z każdym piętrem. Był tylko jeden haczyk: jak już kobieta weszła
na wyższe piętro, nie mogła zejść niżej, chyba że prosto
do wyjścia bez możliwości powrotu.
Wchodzi więc tam pewna babka poważnie zainteresowana
kupnem męża.
NA PIERWSZYM PIĘTRZE WISI TABLICZKA:
"Mężczyźni tutaj mają pracę"
- To juz coś, mój były nawet roboty nie miał - pomyślała
kobieta
- ale zobaczę, co jest wyżej.
NA DRUGIM PIĘTRZE BYŁ NAPIS:
"Mężczyźni tutaj mają pracę i kochają dzieci"
- Miło, ale zobaczymy, co jest wyżej.
NA TRZECIM PIĘTRZE BYŁA TABLICZKA:
"Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci i są
niesamowicie przystojni"
- No, coraz lepiej - pomyślała
- ale wyżej, to musi być już zajebiście.

NA CZWARTYM PIĘTRZE MOŻNA BYŁO PRZECZYTAĆ:
"Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są
niesamowicie przystojni i pomagają przy pracach domowych"
- Słodko, słodko...
Ale chyba wejdę piętro wyżej.
NA PIĄTYM PIĘTRZE STAŁO:
"Mężczyźni tutaj mają pracę, kochają dzieci, są
niesamowicie przystojni, pomagają przy pracach domowych
i są diabelnie dobrzy w łóżku"
- No niesamowite, wręcz cudownie - pomyślała kobieta
- ale jak tu jest tak wspaniale, to co musi być piętro wyżej!?! NA SZÓSTYM PIĘTRZE B A R D Z O ZDZIWIONA KOBIETA PRZECZYTAŁA:
"Na tym piętrze nie ma żadnych facetów. Zostało ono stworzone tylko po to, aby udowodnić, że wam babom za cholerę nie można
dogodzić..."


Przychodzi pedofil do malej dziewczynki.....
P: Dziewczynko, czy jak dam ci cukierka to dasz sie poglaskac po raczce? Dziewczynka na to: a pewnie dam.
P: A jak ci dam jeszcze jednego cukierka to dasz sie poglaskac po buzce?
D: No dam.
P A jak ci dam cala torebke cukierkow to dasz sie poglaskac po pupci?
D No tak, dam.
Nastepnego dnia dziewczynka siedzi z kolezankami w piaskownicy. Robia babki, rozmawiaja, dziewczynka opowiada kolezankom: sluchajcie, poznalam faceta, fajny, taki troche starszy, tylko k...a, cukrzycy dostane zanim mnie przeleci.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 20:23, 17 Gru 2005
Biały__
Moderator
Moderator

 
Dołączył: 14 Sie 2005
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2





Wychodzi facet po 10 latach z więzienia i ma ochote poruchać,patrzy idzie [cenzura] podchodzi i zagaduje do nie
ej słuchaj poruchałbym ale mam tylko 5 zł

[cenzura] - [uciekaj] za piątaka to w łeb mozesz dostać

podchodzi do drugiej i to samo

do trzeciej to samo

wkoncu podchodzi do czwartej i mówi ...daj poruchać za piątala ona na to

za piątala to ci sie moge w czapke wyjszczać! Gosciu mówi no dobra wszystko mi jedno .[cenzura] wyjszczała sie w czapke gosciu wzioł czapke poszedł do bramy wyjoł kutasa włorzył do czapki i mówi! Widzisz chuju nie stac cie na mieso to pij rosół! Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:18, 19 Gru 2005
Manio1983
Moderator
Moderator

 
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź-Śródmieście





Statek z Rosji wpływa do obcego portu. Marynarz rzuca linę na brzeg i krzyczy do tubylca na nabrzeżu:
- Dierżi linu!
Tubylec patrzy ale nic nie robi. Marynarz znów rzuca linę i krzyczy "Dierż linui!", ale tubylec się nadal nie rusza. Po chwili pyta:
- Gawari pa ruski?
Cisza.
- Parlez vous francais?
Cisza.
- Sprechen Sie Deutsch?
Cisza.
- Do you speak English?
- Yes, I do!
- No to dierżi linu!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 22:35, 19 Gru 2005
megaziuta
Moderator
Moderator

 
Dołączył: 07 Lip 2005
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Kraków





Manio1983 napisał:
Zagadka
Trzech gości w hotelu zadzwoniło po room servis i zamówiło dwie duże Pizze.
Delivery boy wkrótce je dostarczył razem z rachunkiem na $30,00.
Każdy z gości dał mu banknot $10,00 i chłopak wyszedł. Na razie wszystko jasne.
Kiedy delivery boy daje kasjerowi te $30,00 ten mówi mu, że
zaszła pomyłka. Rachunek powinien być tylko na $25,00, a nie na $30,00.
Kasjer daje chłopakowi pięć banknotów $1,00 i mówi mu żeby zaniósł je z powrotem trzem gościom, którzy zamówili pizze.
Na razie wszystko OK.
W drodze do ich pokoju chłopak wpada na pewną myśl. Przecież oni nie
dali mu napiwku, więc kalkulując iż i tak nie da się podzielić tych $5,00 na trzy równe Części, on zatrzyma sobie $2,00 jako napiwek, a im
zwróci $3,00 Jak dotąd wszystko all right.
Chłopak puka w drzwi i jeden z gości otwiera.
Chłopak wytłumaczył jaka zaszła pomyłka i daje mu $3,00 po czym odchodzi ze swoimi $2,00 napiwku w kieszeni.
Teraz zaczyna sie zabawa!
Wiemy, że $30-$25=$5 Co nie?
$5-$3=$2 Prawda?
No to w czym jest problem?
Wszystko się zgadza?
Niezupełnie. Odpowiedzcie na to:
Każdy z trójki gości dał początkowo $10,00.
Każdy dostał z powrotem $1,00 reszty.
To oznacza, że każdy zaplacił $9,00 co pomnożone przez trzy
> daje
$27,00.
Delivery boy (czyli "chlopak") zatrzymał sobie $2,00 napiwku.
$27,00 Plus $2,00 równa się $29,00.
Gdzie jest jeszcze jeden dolar?

Niewiem jak to dokładnie rozwiązać poniewarz niebrałem jeszcze takich wzorów w szkole RazzRazz,ale wydaje mi się że chaczyk jest w tym że niemożna tak obliczać pieniądze które dali klienci ,bo to 2 zł tak niemoże przepaść i trzeba dołonczyć do ich kapitału który wpłacili .Nieumiem sie dokładnie wyrazic:D w każym bądź razie ta 2 musi dojsc jakos tak do tego podziały na tych 3 no niestety wychodza liczby nienaturalne ale chyba to jest rozwiazanie Idea Co na to reszta Question


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Śro 14:17, 21 Gru 2005
Lauri
Moderator
Moderator

 
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dąbrowa Górnicza





ja to nie rozumiem wypowiedzi Megaziuty Very Happy ale ja to niedo**bany jestem wiec wsio oki Razz a zagadke zaraz rozwiaze Razz chyba..

macie lepsza

Trzej synowie
Do pubu wszedł mężczyzna, usiadł przy barze i zaczął gawędzić z barmanem. Po pewnym czasie z rozmowy wynikło, że barman ma trzech synów. "Ile lat mają twoi synowie?" - zapytał mężczyzna. "Hmmm... - powiedział barman - jeśli pomnożysz przez siebię liczby ich lat otrzymasz 72.". Mężczyzna zamyślił się, po czym rzekł: "Musisz powiedzieć mi trochę więcej". "Reczywiście - odpowiedział barman - jeśli wyjdziesz na zewnątrz i sprawdzisz numer budynku naprzeciw, to zobaczysz sumę ich lat". Mężczyzna wyszedł, po chwili wrócił i powiedział: "Ciągle za mało wiem!". Na to barman uśmiechnął się i dodał: "Powiem ci jeszcze, że najmłodszy wprost uwielbia lody truskawkowe". Wtedy mężczyzna usmiechnął się również. Ile lat mieli synowie?



na moj rozum:
27$ tyle wydali nie?? czyli 25$+2$ napiwku=27$ a te 3$ maja w kieszeni Very Happy napisali to troszke sprytnie ale chyba taka jest odp Razz napiwek byl poprostu wliczony w ta kwote co wydali a pozniej jeszcze chcieli dodac po raz 2 do tej kwoty napiwek...zagmatwane ale jasniej nie umiem Razz


a teraz robimy ta 2 zagadke Very Happy

wiem ze moga miec 2,4,9 lat ale nie jestem pewien czy o to chodzi Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Sob 23:30, 24 Gru 2005
Manio1983
Moderator
Moderator

 
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź-Śródmieście





Kancelaria prawna. Adwokat mówi: - Pani Kowalska, żeby rozwód był z winy męża, musimy na niego coś mieć. Czy mąż pije?
- Nie, skąd, jakby tylko spróbował, to ja bym mu dała...
- Czy nie daje pieniędzy?
- Nie, absolutnie, oddaje wszystko co do grosza, gdyby mi tylko schował złotówkę to ja bym mu dała...
- A może bije panią?
- Tylko rękę by podniósł, to bym go przez okno pogoniła...
- A co z wiernościa?
- O! Tu go mamy! Drugie dziecko nie jest jego!

Czasem warto brać przykład z Rosjan - dla nich 40 stopni to nie mróz, 40 kilometrów to nie odległość, 40 procent to nie wódka...
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Nie 16:47, 25 Gru 2005
SZEWC_E
Młokos

 
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Toruń





Wiecie jaka jest róznica pomiedzy martwymi lezacymi na jezdni księdzem i sarną?

przed sarną zawsze są ślady chamowania..... Twisted Evil Laughing Laughing


Tak na przyszłość, bez takich dowcipów Exclamation
Bardziej się wysil bo zacznie się zaraz znów napinka
Exclamation


ocenzurowałem kawał-A moda słuchaj bo ma racje

spoko Wink pierwszy i ostatni raz to był! Embarassed


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez SZEWC_E dnia Wto 12:10, 27 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Wto 0:34, 27 Gru 2005
Manio1983
Moderator
Moderator

 
Dołączył: 11 Lip 2005
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Łódź-Śródmieście





Mama, tata i synek wybrali się do cyrku. Gdy
na arenie pojawił się słoń, tata poszedł kupić słodycze.
Nagle chłopiec wstaje i wyciągając rękę, krzyczy:
- Mamo, mamo, co to jest? Zaskoczona pytaniem mama
odpowiada:
- To jest ogon słonia.
Syn jednak wykrzykuje dalej:
- Nie! Pod spodem.
Zakłopotana mama odpowiada:
- Tooo... nic takiego.
Wraca tata, ale zapomniał kupić napojów, więc idzie po nie mama.
Gdy tylko się oddaliła, synek wiesza się ojcu na ramieniu.
- Tato, tato, co to jest?
- To jest ogon, synu.
- Nie, pod spodem.
- To jest siusiak słonia.
Chłopiec chwilę się zastanawia, po czym mówi:
- A mama powiedziała, że to "nic takiego".
Ojciec z dumą rozpiera się na fotelu:
- No cóż, synku. Tatuś trochę mamusię rozpuścił.


Policyjny Volkswagen Transporter zatrzymuje się przy TIR'ówce. Uchyla się szybka.
- Ile?
Prostytutka:
- Z przodu 100, z tylu 150.
Na to głosy z głębi radiowozu:
- Dlaczego my z tyłu mamy więcej płacić ???
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:00, 02 Sty 2006
Traker
Jeden Z Nas

 
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: SZOMBIERKI





Listonosz odchodzi na emeryturę. Mieszkańcy jego rewiru postanowili go pożegnać, każdy na swój własny pomysł.
Przychodzi do pierwszego domu, a tam otwiera facet, który bierze listy i wręcza mu czek na 200zł.
W drugim domu dostaje pudełko kubańskich cygar.
W trzecim butelkę dobrej whisky.
Przychodzi do czwartego, otwiera mu odziana skąpo, ponętna blondynka. Patrzy na niego kocim wzrokiem i zaciąga do sypialni.
Jeden, dwa... pięć orgazmów. Po wszystkim kobieta przygotowuje mu wspaniałe danie.
Na sam koniec podaje mu kawę i banknot dziesięciozłotowy.
Facet z lekka zblazowany drapie się po głowie.
- To co pani dla mnie zrobiła było wspaniałe, ale po co mi te dziesięć złotych?
- Zastanawiałam się co panu dać w związku z odejściem na emeryturę.
W końcu mąż mi doradził: Pierdol go - daj mu dychę! – A posiłek to już sama wymyśliłam...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ulicą idzie sobie chłopczyk, nagle podjeżdża do niego samochód i facet ze środka mówi:
- Chodź,wsiadaj do samochodu, dam ci 10zł i lizaka.
Chłopiec nie reaguje, tylko przyśpieszył kroku.
- No chodź,wsiądź do samochodu, dam ci 20zł, colę i lizaka.
Chłopak dalej nic, tylko znów przyśpieszył kroku... Facet w samochodzie nie daje za wygraną:
- Moja ostatnia propozycja - wsiądź ze mną do samochodu a dam ci 50zł, colę i karton chupa-chupsów.
Chłopak się zatrzymał i mówi:
- Odczep się tato. Kupiłeś matiza to teraz sam nim jeździj


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Traker dnia Pon 21:35, 02 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 17:09, 02 Sty 2006
Traker
Jeden Z Nas

 
Dołączył: 24 Gru 2005
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/2
Skąd: SZOMBIERKI





Kilka "moich dowcipów" :
1.
Mija sie na ulicy chłopak z dziewczyn±...
Widzi jaka jest brzydka i mówi do niej: W jakim zamku straszysz?
A ona na to:masz za małego konia, żeby tamdojechać
2.
Rozmawiaj± dwaj faceci w barze:
-Strzeliłbym piędziesi±tke- mówi jeden.
-A ja osiemnastke!
3.
W kafejce internetowej rozmawiaj± dwie blondynki. Jedna mówi do drugiej:
-Dostłam maila.
-o, kurde! A da się to wyleczyć?
4.
Do windy w której stoi juz blondynka wchodzi pewien facet. Po zamknieciu sie drzwi pyta:
- Na drugie?
- Iwona.
5. To cus po naszymu :
jedzie bajtel na kole i wtem chycił go Policaj na koniu i tako godka:
-co mały dostoł żeś koło na komunia?
-ja na komunia
-no to powiedz ojcu żeby kupił ci na geburstag lampka
no i wlepił mu mandat 200 zł, bajtel tak na niego zerko i zaczyna godka:
-ten kon to słuzbowy?
-ja służbowy
-to na drugi roz powiedzcie żeby co by wom dali takiego z hujem miedzy nogami a nie na grzbiecie!
6.
Zajączek mieszkał z misiem i zawsze jak wracał z dyskoteki to misiu go bił. Któregoś dnia planując wyjście na dyskotekę ostrzega misia:
- Słuchaj miś, dziś idę na dyskotekę i jak wrócę pijany, masz mnie nie bić!
Miś zgodził się. Następnego dnia rano zając budzi się z podbitym okiem i biegnie do misia:
- Przecież obiecałeś, że mnie nie uderzysz.
- Słuchaj zajśc. Przyszedłeś jak bela pijany - ja nic. Zwyzywałeś mnie od najgorszych - ja nic. Zacząłeś mnie bić - ja nic. Ale jak wziąłeś mój talerz z kolacją, nasrałeś, powbijałeś w to zapałki i powiedziałeą, że jeż się wprowadza to nie wytrzymałem...
7.
Trzej przestępcy jadą do wiezienia. Każdy z nich ma przy sobie
jedna rzecz, dzieki ktorej bedzie mieć zajęcie w wiezieniu. Nagle jeden wiezień pyta kolegę:
- Ty, co wziąłeś ze soba?
Ten wyciąga farbki i mowi:
- Będę malować, czas mi szybko zleci. A ty co wziąłeś?
- Karty, mogę grać dla zabicia czasu.
Trzeci przestępca siedzi cicho w kącie i usmiecha się. Oni do
niego:
- Czemu się tak podsmiewujesz?
Trzeci wyciąga pudelko tamponów i mówi:
- Ja mam to!
- A co ty będziesz z tym robił? - pytają koledzy.
Trzeci przestępca uśmiecha się i zaczyna czytać z pudełka:
- Mogę jeździć konno, pływać i jeździć na rolkach...
8.
Dwa okopy-polski i niemiecki.Wszyscy strzelaja do siebie,ale bezskutecznie.W koncu po polskiej stronie ktos wpada na pomysl:
- Jakie jest popularne imie niemieckie?Bedziemy wolac,moze sie ktos wychyli.
- Hmmm.....moze Hans?
Wolaja:
- Hans!!!
Wychyla sie szkop,i jeb-kulka w leb.Polacy wolaja:Hans,Hans,Hans.....Az zostaje tylko 3 Niemcow,ktorzy w panice mysla:
- Moze tez tak zrobimy......jakie jest popularne imie polskie?
- Moze Zdzichu?
I wolaja,Zdzichu,Zdzichu....a tu nic....nagle ktos wola:
- Zdzicha nie ma,ma urlop....to ty,Hans?
- Ja! ....jeb
9.
Małżeństwo siedzi przy obiedzie.
Żona do męża:
- Wiesz Stasiu, kiedy pomyśle, ze nasze małżeństwo trwa już 25 lat, to ciepło mi się robi przy sercu.
Mąż odpowiada:
- Daj spokój Helena, po prostu cycek wpadł Ci do zupy Very Happy
10.
- Czym się różnił Brutus od Andrzeja Leppera?
- Brutus był cwaniakiem, a udawał idiotę, a Lepper na odwrót

Rozmawia dwóch na oko trzydziestoletnich mężczyzn.
- Świat jest straszny. Trzęsienia ziemi, terroryzm, bin Laden, Husajn, Lepper...
- Zgadzam się z tobą, ale dlaczego to akurat my mamy Leppera?
- Bo Bóg dał Irakowi pierwszeństwo w wyborze !!

MYśla ze tyle starczy na poczatek Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWysłany: Pon 21:21, 02 Sty 2006
Lauri
Moderator
Moderator

 
Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 616
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2
Skąd: Dąbrowa Górnicza





polecam opcje edytuj bo w ten sposob lamiesz tegulamin pzdr


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Dowcipy
Forum Ustawki ustawki Strona Główna -> Śmieszne
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 5 z 9  
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
  
  
 To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek  Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi  


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin
Regulamin